sty 01 2023

RESUME


Komentarze: 0

Ostatnia dekada to wiele ważnych zmian w moim życiu, które wyszły mi głównie na dobre, bo spowodowały, że bliższa jestem tego, co daje mi satysfakcję czy subiektywne poczucie szczęścia. Tak w skrócie: odważyłam się przewartościować dotychczasowe priorytety, usamodzielnić, zakochałam się, zostałam mamą, przełamałam impas wagowy, pogodziłam się z definitywnym końcem kilku ważnych dla mnie relacji, a teraz na nowo określam swoje zawodowe ścieżki. Sporo. Na dodatek świat zaliczył parę wstrząsów, które go mocno zmieniły i miały znaczący wpływ także na mnie...

Rok 2022 miał upływać pod znakiem ważnych przedsięwzięć, ale wszystko potoczyło się inaczej niż chciałam. Pojawiły się jednak nowe możliwości, więc kontynuuję starania, by badziej elastycznie podchodzić do spraw, na które w gruncie rzeczy mam niewielki wpływ. Traktuję więc te okoliczności jak zmienne, do których trzeba się po prostu dostosować i czerpać z nich jak najwięcej dobrego. Inaczej bym się załamała, że tyle wysiłku, czasu i pieniędzy poszło być może na marne...

Jaki będzie rok 2023? Ciekawy pod wieloma względami, jak sądzę. Czego życzę nie tylko sobie... :)

logo22mama   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz